„Taka normalna, wyjątkowa ciąża” – doświadczenia kobiet, które zdecydowały się na kontynuację ciąży po letalnej diagnozie płodu.

Maria Węgrzynowska (Zakład Położnictwa, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego)

Letalna diagnoza płodu to zbiorcze określenie zespołu wad wykrytych w okresie prenatalnym, które prowadzą do śmierci płodu lub noworodka. Szacuje się, że w Polsce kilkaset kobiet rocznie otrzymuje taką diagnozę. Do niedawna kobiety miały prawo do terminacji ciąży w wypadku takiego rozpoznania. W wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r., który zapis o dopuszczalności przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu uznał za niezgodny z Konstytucją, prawo to straciły.

Opierając się na badaniach rozpoczętych w 2018, a więc w czasie sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w tym wystąpieniu podejmuję próbę analizy doświadczeń kobiet, które aktywnie zdecydowały się na kontynuowanie ciąży po otrzymaniu letalnej diagnozy płodu. Sugeruję, że dla naszych rozmówczyń, czas ciąży po diagnozie był okresem negocjacji „normalności” oraz „wyjątkowości” sytuacji w jakiej się znalazły, a przez to okresem silnej ambiwalencji. W prezentacji skupiam się na trzech obszarach doświadczenia naszych rozmówczyń: ciele, opiece prenatalnej oraz porodzie. Z jednej strony kobiety poszukiwały „normalności” w swojej ciąży i dążyły do możliwie „normalnego” doświadczenia ciąży i macierzyństwa. Podkreślały, w swojej ocenie, niczym nie odbiegające od normy cielesne objawy ciąży oraz domagały się standardowych badań prenatalnych. Z drugiej strony, często konfrontowane były z „wyjątkowością” swojej sytuacji, kiedy personel medyczny odmawiał wykonania standardowych badań przesiewowych i doświadczały nieprzystawania do obowiązujących norm społecznych dotyczących ciąży i macierzyństwa. Doświadczenie „wyjątkowości” wzmacniane było nieprzystosowaniem systemu opieki prenatalnej, który rzadko spełniał oczekiwania naszych rozmówczyń.